|
Forum klasy 2a Oficjalne forum klasy II A Publicznego Katolickiego Gimnazjum im. św. Kazimierza w Gdańsku
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Słodki
4 Bronze
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z domu
|
Wysłany: Sob 18:14, 10 Mar 2007 Temat postu: Śmiech, śmiech i jeszcze raz śmiech, czyli kawały! :"P |
|
|
Podzielmy się poczuciem humoru!!
Zarazimy wszystkich zalogowanych i ukrytych a także tych niezalogowanych!!
Trzeba rozbawić towarzystwo kawałami, a oto jeden z nich(o blondynkach):
jak zginęła blondynka pijąc mleko?...........krowa usiadła..;D ;]
A oto inny( coś o Jasiu, napewno was rozbawi ):
Pani w szkole kazała napisać wypracowanie. Jasio wraca do domu i mówi do mamy:
- Mamo mam napisać wypracowanie!
- Nie przeszkadzaj nie widzisz że robię kluski śląskie?
No to Jaś poszedł do taty:
- Tato mam napisać wypracowanie!
- Nie widzisz oglądam mecz!
Biedny Jaś poszedł do brata:
- Mam napisać wypracowanie!
- Mniej niż zero! Mniej niż zero- Śpiewał brat
Jaś poszedł do siostry:
- Mam napisać wypracowanie!
- Mam samochód podwieżć cię?
Na następny dzień pani w szkole prosi Jasia aby przeczytał swoje wypracowanie.
- Nie przeszkadzaj! Nie widzisz, że robię kluski śląskie!
-Jasiu nie żartuj sobie!
- Oglądam mecz!
- Wiesz co możesz dostać za takie zachowanie!
- Mniej niz zero!
- Za chwilę pójdziemy do dyrektora!
- Mam samochód powieźć cię?
A może coś jeszcze? :
Głupi Jasio wraca z wojska do swojej rodzinnej wsi.
- Cześć Jaśku - witają go gospodarze pracowicie spędzający czas przed
sklepem GS-u - Chyba byłeś najgłupszym żołnierzem w jednostce?
- Nie, było kilku głupszych - odpowiada wesoło Jaśko - Cały rok brali mnie za kobietę.
Sorry Jhony ale kawały to kawały, niemożna brać tego do siebie
Podzielcie się kawałami i podajcie opinie innych!! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
3 Silver
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: skąd wziąć pieniądze?
|
Wysłany: Śro 20:31, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Jaś do mamy :
- Mamo choinka się pali -
- Nie mówi się "pali tylko "świeci" -
Za chwilę znów przychodzi :
- Mamo teraz firanka się świeci -
O króliczku:
Wpada zajączek do sklepu i mówi :
- Poproszę kilo szynki -
Sprzedawca podaje mu ją. A zajączek na to wyjmuje pistolet i strzela :
- TO ZA PROSIACZKA -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koksik
1 Gold
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 23:04, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
Dlaczego pingwiny nie jeżdżą na łyżwach?
Bo wolą sanki.
pisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem: "Matka jest tylko jedna". Na drugi dzień pani pyta się dzieci.
- No dzieci przeczytajcie co napisaliście - może zaczniemy od Małgosi.
- Mama jest kochająca przytula nas, układa do snu. Matka jest tylko jedna.
- Gosiu 5 siadaj. Teraz Pawełek
- Mam wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna.
- Pawełku 5 siadaj.
Wreszcie Pani przepytała prawie całą klasę. Pozostał tylko Jasiu.
- Jasiu a ty, co napisałeś?
- W domu balanga,a wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan.
Nagle wódka się skończyła, więc matka do mnie: Jasiek skocz do lodówki przynieś dwie wódki. Idę do kuchni, otwieram lodówkę i drę się z kuchni:
Matka! Jest tylko jedna!
Pani mówi do Jasia:
- Jasiu do tablicy!
- spier*****!
- Co powiedziałeś?
- spier*****!!
- Do dyrektora!!
- Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi!
- Ach ty gówniarzu!
Nauczycielka prowadzi Jasia do dyrektora.
Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spier******, a o
panu, że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor. - Dawaj numer telefonu do
ojca!
- Nie dam!
- Dawaj!
Po paru minutach udało się dyrektorowi wydusić od Jasia numer telefonu
do jego ojca. Dzwonią...
Odzywa się automatyczna sekretarka:
-Tu gabinet pana Andrzeja Leppera. Prosimy zostawić wiadomość
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie
nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi a pani niech spier****!
mama mówi do jasia: najpierw idź do kościoła a potem po kiełbase. jasiu zrobił na odwrót .najpierw po kiełbasy potem do kościoła.nie ma gdzie powiesić siatki i nagle zobaczył krzyż.powiesił.nagle ksiądz rozpoczyna msze: wisi na krzyżu.... a jasiu dokańcza: moja kiełbasa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|